czy to tak naprawdę bywa?
czy też malarz z Bożej łaski
pomalował osła w paski?

stycznia 27, 2012

fryzjer Angelina + BONUS

26.01.2012 - Jedni podpisują ACTA, inni obcinają włosy. No ja jestem z tych innych. Jak za dawnych dobrych czasów, pobawiłam się we fryzjerkę. Oto efekty (grzywkę jeszcze muszę skrócić).


Oczywiście głupich min do zdjęć zabraknąć nie mogło. Macie serię z rąsi telefonikiem, a co. :)




Staranna mimika, spięte usteczka! Stylizuję się na nowoczesność. :)
God damn it.


Pomijając fakt, że przed studniówką fryzjerka niemiłosiernie skróciła mi włosy (właściwie musiała.. były tak zniszczone), ja je doprawiłam. Aby załagodzić widok mojego pyska dodam booonus.

Ja z najlepszym bażantem na świecie, od którego bije radość, że ma ze mną zdjęcie.
Z tyłu nic niepodejrzewający Maciej Ciachla.


No, bohater drugoplanowy z poprzedniego zdjęcia, tym razem występuje w głównej roli.
Trochę francuz.


Oraz policjant z przekonywującym "łańcuchem".


Wszystkie zdjęcia wykonane najlepszej jakości aparatem z telefonu Sony Xperia x8, czy jakoś tak.
No i pozdrawiam oglądających!

MAAAMY FERIE!

4 komentarze:

  1. świetny filmik :)
    ten koleś co lata za pączkami jest za*bisty :D
    i ten chłopak co miał kapelusz i *puff* nie ma :D

    OdpowiedzUsuń
  2. haha, cieszę się, że się podoba! :)
    niezmiernie mi miło!

    OdpowiedzUsuń
  3. Such a handsome 'bażant' whatewer means his name. u r beauty too :)

    OdpowiedzUsuń