być, albo nie być

Tak się zastanawiam czy udostępnić ten blog ludziom czy też nadal prowadzić go jedynie dla samej siebie. Musiałabym wpierw usunąć wcześniejsze wpisy, gdyż osoby nie znające mnie bardzo dobrze lub i nawet znające jak własną kieszeń mogą nie pojąć moich myśli zawartych w licznych zdaniach, które tu umieściłam. Pewnie zrozumieją je na przekór, odbiorą jako histeryczkę, chorą desperatkę planującą samobójstwo. Chciałabym umieszczać tu liczne fotografie, których nie dodaję na portale typu facebook czy photoblog. Na tych stronach, które właśnie wymieniłam mam już masę zdjęć, o wiele za dużo. Powoli zaczyna robić tam się śmietnik, bo wstawiam jedno z września, inne aktualne, a jeszcze inne jak miałam parę latek. Muszę to sobie dokładnie przemyśleć.